coś o mojej pasji

Jak możecie przeczytać w zakładce o mnie, jak i na pasku bocznym jedną z moich pasji jest fotografia. Dziś chciałabym Wam opisać pokrótce moją małą historię związaną z fotografią. Zaczęła się ona gdy byłam w podstawówce. Nie pamiętam dokładnie, w której klasie wtedy byłam. Dostałam swój pierwszy aparat. Właściwie był to aparat, z którego korzystał u mnie każdy, lecz jednak należał on do mnie. Z początku był używany do zdjęć na uroczystościach rodzinnych i tego typu, lecz po jakimś czasie zaczęłam wychodzić z nim na dwór i robić zdjęcia jakimś rosnącym kwiatom, mojemu psu itd. Po jakimś czasie aparat ten zakończył swój żywot. Kolejny dostałam przed wycieczką klasową, na której wykonywałam mnóstwo zdjęć górskich krajobrazów. W lecie używałam na nim przeróżnych trybów i kombinowałam ze zdjęciami. Wtedy zdałam sobie sprawę, że robienie zdjęć to jest coś uwielbiam. Zaczęły się wtedy moje marzenia o posiadaniu lustrzanki. Trzeci aparat, który był kompaktem tak jak dwa poprzednie, dostałam przed wyjazdem na obóz do Londynu, bo chciałam jakoś utrwalić jedno z moich spełnionych marzeń. Robiłam tam mnóstwo zdjęć, które i tak w późniejszym czasie zniknęły mi z dysku, po formacie laptopa. Powoli zaczęłam na aparacie odkrywać kolejne tryby, coraz bardziej pragnęłam posiadania lustrzanki. Mniej więcej w tym samym czasie zaczęłam na nią zbierać. 

W lipcu zeszłego roku, jako prezent urodzinowy dostałam swoją lustrzankę i był to dokładnie ten model, który chciałam od początku. Z początku ciężko było mi ogarnąć tryby, które ona posiadała. Zdjęcia, które robiłam często były prześwietlone, ale po około tygodniu jej posiadania znałam większość jej funkcji, a moje początki z nią możecie zobaczyć w tym poście (klik). Wyjazd do Hiszpanii też był dla mnie świetną okazją, aby poćwiczyć moje robienie zdjęć. Do dziś nie odkryłam jeszcze wszystkich funkcji i ciągle się czegoś uczę. W tym miesiącu czeka mnie kilka wyjazdów, na których będzie towarzyszył mi aparat, więc czeka was dużo więcej postów fotograficznych. Dziś zostawiam was ze zdjęciami, które wykonałam, podczas mojego małego wyjścia na dwór z aparatem :)

Chciałabym Wam też serdecznie podziękować za tak dużą ilość komentarzy pod ostatnim postem, która dała mi ogromną motywację, aby nie robić na blogu większych przerw i starać się dodawać dla Was posty jak najczęściej, o co teraz po egzaminach będzie mi na pewno łatwiej :)

A Wy macie jakieś pasje i związane z nimi historie? Podobają się Wam zdjęcia ?